Miłość do samego siebie stanowi fundament, na którym zbudowane jest zdrowe, satysfakcjonujące życie. Nie ma ona nic wspólnego z egoizmem i skupianiem się wyłącznie na sobie. Jest to życie w zgodzie ze swoimi wartościami, przekonaniami, stawianiem granic w momencie, kiedy są one naruszane, a także realizacją samego siebie.
W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym presji społecznej i oczekiwań, łatwo się zgubić w codziennych wyzwaniach i zapomnieć o ważności dbania o swój własny dobrostan psychiczny. Zastanówmy się nad tym, jak zbudować trwałą i zdrową miłość do samego siebie, abyśmy mogli być bardziej zadowolonymi i spełnionymi.
Samoświadomość – klucz do zrozumienia samego siebie
Pierwszym krokiem w budowaniu zdrowej miłości do siebie jest rozwijanie samoświadomości. Oznacza to zwracanie uwagi na swoje myśli, uczucia i zachowania bez oceniania ich. Regularna praktyka mindfulness czy prowadzenie dziennika uczuć mogą pomóc w zrozumieniu siebie głębiej. Kiedy jesteśmy bardziej świadomi swoich emocji, możemy lepiej zrozumieć, czego naprawdę potrzebujemy, a to stanowi solidną podstawę do kształtowania pozytywnej relacji z samym sobą. Samoświadomość pomaga nam także dostrzec nasze schematy, które mogą być negatywne.
Wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że powielają swoje błędy. Bardzo często ma to swoje korzenie w dzieciństwie i obserwacji naszych najbliższych. Poprzez rozwój możemy eliminować to, co nam nie służy, i skupiać się na tym, co jest dla nas pozytywne. Kontakt ze specjalistami, takimi jak psycholog, terapeuta, coach, pomaga zidentyfikować owe negatywne schematy i zamienić je w konstruktywne przekonania, a co za tym idzie działania.
Akceptacja własnych wad i niedoskonałości
Nikt nie jest doskonały, a akceptacja własnych wad i niedoskonałości jest kluczowa dla budowania zdrowej miłości do siebie. Zamiast skupiać się na tym, co nas dzieli od idealnego obrazu, warto patrzeć na siebie z perspektywy miłości i zrozumienia. Przyjmowanie siebie takim, jakim się jest, otwiera drogę do wzrostu osobistego i pozwala na budowanie autentycznej miłości do siebie.
W dobie mediów społecznościowych możemy dostrzec trend ,,idealnego świata i ludzi”, których sylwetki i styl życia wydają się być nieskazitelne. Jest to jednak bardzo złudne, a osoby o niskim poczuciu własnej wartości będą bardzo często porównywać się z tymi ideałami, zaburzając tym samym zdrowe spojrzenie na samego siebie.
Świadomość tego, że sami nie jesteśmy idealni i inni również, pomaga w akceptacji rzeczywistości. Zdając sobie z tego sprawę, łatwiej jest przyjąć pewne niedoskonałości i zrozumieć, że nie warto dążyć do pełnej doskonałości, której nigdy nie osiągniemy. Starajmy się być coraz lepsi i lepsi, rozwijajmy swoje zalety, jednak akceptujmy też to, jakimi już jesteśmy. Każdy ma w sobie coś wyjątkowego, czym może podzielić się z innymi i ze światem, wznosząc przy tym wartość.
Troska o fizyczne i psychiczne zdrowie
Dbanie o swoje ciało i umysł to kluczowy element kształtowania zdrowej miłości do samego siebie. Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta i odpowiedni sen mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Równocześnie nie można zapominać o trosce o zdrowie psychiczne. Odpoczynek, terapia czy rozwijanie zdolności radzenia sobie ze stresem to elementy, które mogą wspomóc rozwój miłości do siebie. To nic innego, jak dbanie o wszystkie obszary życia i próba znalezienia odpowiedniego balansu, który pomaga zachować zdrowie mentalne.
Zastanów się, który z obszarów zaniedbujesz, który wymaga poprawy, a na którym się zbytnio skupiasz kosztem innych. Każdego dnia staraj się o jeden mały kroczek poprawiać obszar, który do tej pory zaniedbywałeś. Mogą to być relacje z bliskimi, z przyjaciółmi, być może relaks, duchowość. Zdrowie psychiczne jest powiązane ze zdrowiem fizycznym. Oba wzajemnie się uzupełniają i są kluczowe do dobrego samopoczucia, a nasze samopoczucie wpływa na nasze myśli. Z kolei to, co o sobie myślimy, wpływa na nasze poczucie własnej wartości, czyli inaczej zdrową miłość do samego siebie.
Umiejętność ustalania granic
W budowaniu zdrowej miłości do siebie kluczowe jest umiejętne ustalanie granic. Nauka mówienia „nie”, gdy jest to konieczne, i szanowanie swoich potrzeb to kluczowe elementy dbania o siebie. Ustalanie granic pomaga w unikaniu nadmiernego stresu i zapobiega przeciążeniu, co z kolei wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie. Osoby z niskim poczuciem własnej wartości niejednokrotnie są wykorzystywane przez osoby ,,silniejsze”. Mam na myśli przekraczanie pewnych granic, np. w pracy, kiedy to szef nader często prosi cię o realizację dodatkowych projektów, pozostawanie dłużej w pracy, a także dokłada ci obowiązków, które nie należą do ciebie. Dana osoba nie chcąc się narazić, będzie zgadzać się na takie traktowanie. Może to być także pozwalanie sobie na nieprzyzwoite żarty i robienie z ,,ofiary” tak zwanego ,,popychadła”. Należy szanować samego siebie i nie pozwalać się wykorzystywać w każdym tego słowa znaczeniu. Pracuj więc nad asertywnością, która zagwarantuje ci szacunek w oczach innych, ale przede wszystkim w swoich własnych.
Zdrowa miłość do samego siebie to proces, który wymaga czasu, zaangażowania i ciągłego wysiłku. Samopoczucie psychiczne i fizyczne są ze sobą silnie powiązane, dlatego ważne jest, aby zrównoważyć dbanie o obie te sfery. Poprzez rozwijanie samoświadomości, akceptację własnych wad, dbanie o zdrowie oraz umiejętne ustalanie granic możemy stworzyć trwałą podstawę dla miłości do siebie, która będzie nas wspierać w codziennym życiu i przyczyni się do osiągnięcia pełni szczęścia.
Natalia Tatarczuch
(socjolog&coach)