O Zdrowie Dbaj

Dotleń się w wielkim mieście

Tak jak maszyna wymaga paliwa do sprawnego funkcjonowania, człowiek potrzebuje tlenu. Jego właściwy poziom we krwi u osoby zdrowej wynosi między 95% a 100%. Taki wynik oznacza, że praktycznie każda z czerwonych krwinek przenosi tlen do wszystkich komórek i tkanek naszego ciała.

Przewlekłe zmęczenie, bóle głowy, ospałość, problemy z koncentracją i słabsza pamięć, a za ich sprawą mniej efektywna praca – te i podobne objawy są nam dobrze znane i nie da się ukryć, że potrafią uprzykrzyć życie. Jedni z nas próbują mimo ich występowania „jakoś” funkcjonować i sobie radzić. Drudzy z kolei martwią się i doszukują symptomów choroby. Owszem, całkowicie wykluczyć tego nie można, jednak jest duże prawdopodobieństwo, że jesteśmy po prostu niedotlenieni.

Niedobór tlenu może mieć swoją przyczynę w przewlekłym stresie, wielogodzinnym przebywaniu w źle wentylowanym, zamkniętym pomieszczeniu, a także w nieprawidłowej postawie lub niewłaściwym sposobie oddychania. Taki stan może zaburzyć pracę całego organizmu i mieć poważne konsekwencje zdrowotne.

Co więc robić, by odpowiednio dotlenić krew i mózg i dzięki temu efektywniej pracować, lepiej spać czy np. skutecznie wypoczywać?

 

Właściwe oddychanie

Do oddechu z reguły nie przywiązujemy wagi i oddychamy automatycznie. Przecież nie ma w tym nic skomplikowanego, prawda? Ot, naprzemienny wdech i wydech. Tymczasem niekoniecznie tak jest.

Podstawowym sposobem na dotlenienie organizmu jest właśnie nauka prawidłowego oddychania. Nasze nieprawidłowe nawyki powodują, że oddychamy za szybko i za płytko. Ma to swoje konsekwencje w postaci niewystarczającej ilości powietrza, która dociera do płuc. Nie oddychamy właściwie, tj. nie angażujemy przepony, czyli mięśnia, który oddziela klatkę piersiową od jamy brzusznej.

Dobra wiadomość jest taka, że oddychania przeponą można się nauczyć. Ćwiczenia nie są trudne (tutaj znajdziemy propozycje) i wystarczy, że przeznaczymy na nie 10 minut dziennie, tymczasem korzyści będą nieocenione. Oddech przeponowy (podczas którego przy wdechu unosi się nasz brzuch, nie klatka piersiowa) pozwala na lepsze dotlenienie organizmu.

Co ważne, dla prawidłowego przyswajania tlenu zaleca się rezygnację z używek oraz unikanie nadmiaru stresu.

 

Wietrzenie

Kolejną kwestią ważną z punktu widzenia odpowiedniego dotlenienia krwi i mózgu jest wietrzenie pomieszczeń, w których na co dzień przebywamy, tj. pracujemy, wypoczywamy i śpimy. Zarówno w domu, jak i w biurze warto jest możliwie jak najczęściej wietrzyć, żeby zapewnić sobie dopływ świeżego powietrza. Różnicę możemy poczuć bardzo szybko: zniknie senność, a nauka czy praca staną się bardziej efektywne.

Zasada ta odnosi się również do jazdy samochodem, zwłaszcza jeśli podróż jest długotrwała. Warto zaznaczyć, że sprawy nie załatwi klimatyzacja. Zarówno w domu, w pracy, jak i w aucie obniży ona temperaturę, jednak nie zastąpi świeżego powietrza.

W przypadku gdy pracujemy zdalnie, możemy rozważyć krótką przerwę i przeznaczenie jej na wyjście z domu na krótki spacer. Od razu zauważymy, że po takiej pauzie nasz umysł rozjaśnił się i pracuje lepiej. Generalnie dobrze jest wyrobić sobie nawyk codziennego wychodzenia z domu.

Jeśli mowa o prawidłowym dotlenieniu organizmu, nie można pominąć kwestii snu. Przed pójściem spać wywietrzmy dokładnie sypialnię, a jeśli tylko pogoda na to pozwala, śpijmy przy uchylonym bądź otwartym oknie.

 

content-man-enjoying-fresh-air-2

 

Aktywność fizyczna

Dla właściwego dotlenienia organizmu warto jest jak najczęściej spacerować. Jeśli tylko mamy możliwość, wybierzmy się na spacer poza miastem, np. w parku, lesie czy na łące. Spacerowanie w mieście, po chodnikach i wśród intensywnego ruchu ulicznego oraz spalin jest zdecydowanie gorszym rozwiązaniem. Jeśli jednak mamy do wyboru dwie opcje, tj. spacer w mieście lub w ogóle, na pewno opłaca się wybrać tą pierwszą. Lepiej pospacerować w takich warunkach niż wcale. Pamiętajmy, że spacery oprócz tego, że nas dotlenią, poprawią również naszą wydolność i kondycję.

Dobrą metodą, która pomaga dostarczać tlen do naszych komórek są też ćwiczenia aerobowe. Zalecane są wszystkie, które na dłuższy czas podnoszą tętno: nordic walking, jazda na rowerze, bieganie czy np. pływanie.

 

Dotleniająca dieta

Tlen jest pierwiastkiem niezbędnym w każdym zachodzącym w naszym ciele procesie. Jeśli chcemy dotlenić krew, dobrze jest zacząć od wykonania podstawowych badań. Efektem zbyt małej ilości erytrocytów może być właśnie zbyt niski poziom tlenu we krwi. Czerwone krwinki zawierają bowiem hemoglobinę, której główne zadanie stanowi transportowanie tlenu do wszystkich komórek. Obniżony poziom erytrocytów to często skutek niedoborów żelaza w organizmie i warto wtedy wesprzeć się właściwą dietą.

Oprócz żelaza istotna jest również odpowiednia ilość kwasów omega-3 i omega-6. Odpowiadają one za wzrost przepuszczalności błon komórkowych i jeśli ich brakuje, komórki nerwowe nie są gotowe na przyjęcie tlenu.

Nasza dieta wpływa w pewnym stopniu na prawidłowe przyswajanie tlenu. Wśród produktów spożywczych znajdziemy te, które pomogą w zwiększeniu poziomu tlenu we krwi.

Niezbędnym składnikiem odżywczym jest żelazo, jedzmy więc świeże produkty będące jego bogatym źródłem. Należą do nich m.in. rośliny strączkowe i zielone warzywa liściaste, takie jak natka pietruszki, szpinak, jarmuż, brokuły czy np. seler.

Aby wchłanianie żelaza było bardziej skuteczne, warto wesprzeć organizm odpowiednią ilością witaminy C i witaminy B12, a także miedzi i kwasu foliowego. Do produktów o pozytywnym wpływie na absorpcję tlenu należy również pokrzywa.

Innym ważnym i niezbędnym w naszej diecie składnikiem odżywczym są kwasy omega-3 i omega-6. Dostarczają nam ich takie produkty jak siemię lniane, oliwa z oliwek, orzechy (zwłaszcza migdały), pestki dyni oraz np. awokado. Do swojego jadłospisu dobrze jest włączyć oleje: słonecznikowy, rzepakowy, sojowy, sezamowy, kokosowy oraz z pestek winogron.

 

Tlenoterapia

 

doctor-nurse-in-white-blue-shirt-with-covid-19-virus-3d-2

 

Poza metodami domowymi istnieją również specjalistyczne zabiegi pozwalające dotlenić organizm. Jednym z nich jest komora hiperbaryczna. Zabieg w niej przeprowadzany to tzw. tlenoterapia hiperbaryczna, a polega na tym, że podawany jest nam czysty tlen będący pod ciśnieniem 3 atmosfer (co podwyższa saturację), docierający nawet do nieukrwionych miejsc organizmu.

W takiej dawce i stężeniu podany tlen pobudza do wzrostu i regeneracji m.in. komórki szpiku kostnego czy np. naczyń krwionośnych. Komora hiperbaryczna stanowi więc jedną ze skuteczniejszych terapii wspomagających w przypadku wielu chorób i dolegliwości, zarówno o charakterze przewlekłym, jak i ostrym.

W tym miejscu warto podkreślić, że jest to metoda wykorzystywana do leczenia (np. choroby dekompresyjnej, zatorów gazowych, oparzeń drugiego i trzeciego stopnia, urazów mięśniowo-szkieletowych oraz urazów wielonarządowych i in.). Nie jest przeznaczona do dotleniania się osób zdrowych – w ich przypadku w zupełności wystarczą opisane powyżej sposoby domowe.

W Polsce popularność zyskują także tzw. bary tlenowe. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe bary, z tą tylko różnicą, że w miejsce piwa lub drinka serwuje się w nich tlen medyczny. Klient zażywa go przez kaniule, czyli cienkie plastikowe rurki. Taka sesja oddychania świeżym tlenem może się odbywać na siedząco lub leżąco, a w zależności od baru można w tym czasie spotkać się i porozmawiać ze znajomymi, posłuchać muzyki czy np. poczytać.

Do głównych korzyści terapii w barach tlenowych zalicza się zwiększenie odporności organizmu oraz jego oczyszczenie z toksyn (co jest szczególnie ważne dla osób przyjmujących leki oraz dla palaczy), a w związku z tym również ogólne polepszenie kondycji fizycznej i psychicznej. Według zwolenników tej formy terapii tlen pozwala zachować sprawność fizyczną, opóźnia procesy starzenia, a nawet… pomaga pozbyć się zbędnych kilogramów. Osoby regularnie korzystające z barów tlenowych twierdzą, że dzięki temu są bardziej odprężone i lepiej sypiają.

Pamiętajmy cały czas, że taki fabryczny tlen można łatwo przedawkować i tylko zaszkodzić swojemu zdrowiu. Jak podaje publikacja „Tlenoterapia bierna”: „Tlen jest lekiem, i tak jak każdy lek należy go stosować zgodnie ze wskazaniami i dokładnie dawkować. Przedawkowanie tlenu prowadzi do wystąpienia działań toksycznych”. Jest dowiedzione, że nadmiar tlenu może wywołać niedotlenienie mózgu, a nawet uszkodzić tkanki i narządy. Ważne jest więc, by zarówno z komór hiperbarycznych, jak i barów tlenowych korzystać pod ścisłą kontrolą wyspecjalizowanego personelu medycznego i zgodnie z jego zaleceniami.

Jeśli chodzi o tańszą tlenoterapię – w dodatku bez ryzyka i skutków ubocznych – zalecany jest śpiew, śmiech oraz ziewanie, które równie głęboko dotleniają organizm.

 

Oddychanie przeponą, świeże powietrze, regularna aktywność fizyczna i zbilansowana dieta to kilka prostych metod na dotlenienie organizmu, tymczasem korzyści są nieocenione. Dzięki stałemu dopływowi odpowiedniej ilości tlenu poprawia się wydolność naszego układu oddechowego, układu krążenia i sprawność serca. Mamy więcej energii i jesteśmy widocznie bardziej witalni. Optymalny poziom tlenu w organizmie to optymalne funkcjonowanie naszego ciała.

 

Informacje przedstawione w powyższym artykule są poradami i mają charakter poglądowy. Przed zastosowaniem prosimy o konsultację z lekarzem.

 

Źródła:

  • https://szelazo.pl/sposoby-na-dotlenienie-organizmu/
  • https://zdrowietvn.pl/a/jak-dotlenic-organizm-domowe-sposoby?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=paste
  • https://normolife.com/5-sprawdzonych-sposobow-na-dotlenienie-organizmu/
  • https://biotechnologia.pl/biotechnologia/artykuly/bary-tlenowe-czy-warto-korzystac,12808

 

Scroll to Top
Skip to content